English

Wszystkie posty tłumacze sama, także zajmuje mi to sporo czasu przez co pojawiają się z opóźnieniem :)

piątek, 29 listopada 2019

Sosu By Suzanne Jackson vs Real Techniques / Recenzja

Sosu By Suzanne Jackson vs Real Techniques / Recenzja
Sosu By Suzanne bleder opinie

Nakładanie podkładu, pudru lub korektora za pomocą gąbki to mój i prawdopodobnie większości z was ulubiony sposób, który szybko skradł nasze serca. Zwykle kupowałam gąbkę Real Techniques lub Czarny Beauty Blender, ale tym razem natknęłam się na coś innego, o czym chciałabym wam opowiedzieć.



Oczywiście, ze względu na higienę i ich trwałość musimy regularnie wymieniać nasze gąbki, wcześniej nie eksperymentowałam w tej kwestii, miałam swoje 2 ulubione gąbki, które działały dla mnie świetnie i trzymałam się ich ale tym razem chciałam czegoś nowego. Gąbka Real Techniques była jedną z moich ulubionych głównie ze względu na odcięty kształt ale jej ogromną wadą była wytrzymałość. W porównaniu do Czarnego Beauty Blendera rozrywała się 2 razy szybciej, więc chciałam poszukać lepszej alternatywy. Znalezienie gąbki Sosu było jak przeznaczenie hehe, podczas robienia zakupów na Beauty Bay znalazłam ją na dziale wyprzedaży a był to czas kiedy naprawdę potrzebowałam nowej gąbki, więc zdecydowałam, że dlaczego by nie. Będę szalona i spróbuję czegoś innego😃😃. 

bitwa odciętych gąbek do makijażu

Suzanne Jackson jest wielokrotnie nagradzaną blogerką, która stała się bizneswoman, jest mózgiem jednego z wiodących irlandzkich blogów o modzie, urodzie i stylu życia SoSueMe.ie. Jest także założycielką i dyrektorem generalnym bestsellerowej marki kosmetycznej Sosu By Suzanne Jackson.
Gdzieś widziałam kilka recenzji jej palet, więc znałam tą nazwę wcześniej ale to by było na tyle, więc nie wiedziałam czego się spodziewać😃. Kosztuje 5£ i jest dostępna w dwóch kształtach i wyłącznie w czarnym kolorze. Jeśli chodzi o materiał, z którego jest wykonana to jest to coś pomiędzy Beauty Blenderem a Real Techniques, ale jest znacznie bardziej miękka i sprężysta. Na początku wydawało mi się, że z tego powodu będzie rozpadać się jeszcze szybciej ale nic podobnego, mam wrażenie że jest jeszcze bardziej trwała. Używam jej od około dwóch / trzech miesięcy, była ze mną nawet na wakacjach i nie widać żadnych oznak użytkowania.

Real Techniques Miracle Complexion sponge w porównaniu do gąbki Sosu By Suzanne Jackson pro blender

Nakłada podkład lub korektor równomiernie, szybko i łatwo. Jedyne co zauważyłam to, to że absorbuje nieco więcej produktu niż pozostałe, co jest zdecydowanie wadą. Po namoczeniu osiąga mniej więcej taki sam rozmiar jak Real Techniques, nie zauważyłam żadnej znaczącej różnicy w tej kwestii, jednak dzięki temu miękkiemu materiałowi podkład nałożony suchą gąbką również wygląda dobrze, więc jest to dobra opcja dla leniuszków hehe . Kolejnym plusem jest to, że łatwiej jest ją wyczyścić, podkład nie barwi jej tak bardzo jak na przykład RT Miracle Complexion co sprawia, że ​​dłużej wygląda estetycznie i świeżo. Gdybym musiała wybierać między Real Techniques a Sosu to wolę tą drugą ze względu na jej dłuższą żywotność i tę cudowną miękkość, nie mam nic przeciwko zmniejszonej wydajności podkładu, ale jeśli jest to wasz kluczowy czynnik to będziecie bardziej zadowolone z gąbki RT Miracle Complexion. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą gąbeczką Sosu i na pewno kupię ją ponownie.


Wolicie odcięty czy normalny kształt gąbki?
Które są waszymi ulubionymi?

10 komentarzy:

  1. RT znam i lubię SoSu jeszcze nie miałam okazji spróbować :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam RT i bardzo ją lubiłam, oryginalny BB też lubię, ale nie odpowiada mi cena. Aktualnie używam gąbki z Wibo, ale rozlatuje się w ekspresowym tempie... O SoSu nigdy nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena BB to niestety masakra w porównaniu z innymi markami:( Jeszcze nie miałam nigdy z Wibo i skoro taka mało trwała to się nie skuszę hehe:**

      Usuń
  3. nie używam ani podkładu ani pudru, jak już, to pędzelkiem taki sypki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam ani gąbki RT ani SoSu i o ile o pierwszej słyszałam wiele to druga zupełnie nie jest mi znana ;) oczywiście mam BB ale jednak zdecydowanie wolę nakładać podkład pędzlem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki pędzel do podkładu polecasz? Bo próbowałam kilka i zawsze coś jest nie tak hehe:D :**

      Usuń
  5. Tej gąbki jeszcze nie miałam . Przyznam, że nie znam tej blogerki ani tej marki :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za przeczytanie posta i poświęcenie mi swojego czasu.
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w formie komentarza oraz link do swojego bloga abym mogła Cię odwiedzić.
Pozdrawiam <3