Czasami wszystkie kupujemy produkty, z których nie jesteśmy zadowolone i niespełniły naszych oczekiwań lub obietnic producenta. Dzisiaj chciałabym powiedzieć kilka słów o właśnie takich kosmetykach.
1. Morphe Brushes Premium Individual Eye Shadow ES512 Stash
Jest to dość kontrowersyjna marka, która po raz kolejny pojawiła się w moich bublach. Tym razem chciałbym powiedzieć kilka nieprzyjemnych słów na temat tego cienia do powiek. Kolor jest bardzo ładny, choć nie przypomina tego na zdjęciu w sklepie internetowym. Na powiece niestety bardzo szybko się rolujei i cięzko się go blenduje.
2. Avon Glow Shake and Go Bronzer Light
Chcesz mieć wielką brązową plamę na policzkach? Używając tego kosmetyku zdecydowanie osiągniesz ten efekt! Szczerze mówiąc, ten bronzer nie ma żadnych zalet więc najlepiej trzymać się od niego z daleka
3. Dead Sea Spa Magik Gentle Cleansing Facial Wash
Chciałam włączyć jakiś naturalny kosmetyk do mojej pielęgnacji twarzy i dlatego kupiłam ten żel. Niestety okazało się, że jest to totalna klapa 😌. Już po kilku użyciach zauważyłam, że wysusza moją skórę i powoduje nieprzyjemne ściągnięcie. Nie oczyszcza też zbyt dokładnie. Myślę, że można znaleźć o wiele lepszy naturalny żel do mycia twarzy.
Mogę również zaliczyć do bubli dwa produkty, których recenzje były we wcześniejszych postach, a mianowicie
Rimmel Match Perfection Fix & Perfect Primer oraz Maybelline New Baby Skin Instant Pore Eraser Primer.
Może używałaś któregoś z wymienionych kosmetyków?
Daj mi znać poniżej, co o nich myślisz💝
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za przeczytanie posta i poświęcenie mi swojego czasu.
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w formie komentarza oraz link do swojego bloga abym mogła Cię odwiedzić.
Pozdrawiam <3