Dior Diorshow Pump 'N' Volume Maskara
Widzieliście już wcześniej, że dostałam od mojego narzeczonego wspaniałe prezenty, którymi były kosmetyki Diora. Nigdy nie używałam wcześniej tuszu do rzęs wartego 25 funtów / 168zł 🙉. Zobaczmy czy warto wydać tyle pieniędzy i jak działa w porównaniu do tanich?
Od Producenta
Nowy tusz do rzęs Diorshow Pump’N’Volume jest pod każdym względem spektakularny. Rewolucjonizuje pogrubianie rzęs, nadając im natychmiastowo niesłychaną objętość, która przekracza nieosiągalną dotąd granicę. Diorshow Pump’N’Volume sprawia, że spojrzenie nabiera magnetycznej siły uwodzenia.
Substancje pudrowe Bouncy PowdersTM - utrzymują kremową i idealnie płynną konsystencję tuszu od pierwszej aż do ostatniej aplikacji
- Wosk Karnauba - trwale podkręca i modeluje rzęsy
- Wosk pszczeli - dokładnie pokrywa wszystkie rzęsy, tworząc natychmiastowy efekt
- Olej parafinowy - zapewnia zmysłową i kremową konsystencję i ułatwia aplikację.
Substancje pudrowe Bouncy PowdersTM - utrzymują kremową i idealnie płynną konsystencję tuszu od pierwszej aż do ostatniej aplikacji
- Wosk Karnauba - trwale podkręca i modeluje rzęsy
- Wosk pszczeli - dokładnie pokrywa wszystkie rzęsy, tworząc natychmiastowy efekt
- Olej parafinowy - zapewnia zmysłową i kremową konsystencję i ułatwia aplikację.
Na lewym oku mam tusz do rzęs, a po prawej bez.
Na pierwszym zdjęciu mam jedną warstwę tuszu do rzęs, na następnych dwie warstwy
Zacznę od opakowania, ponieważ nigdy wcześniej takiego nie spotkałam. Wykonany jest w całości z gumy, aby zapobiec wysychaniu. Aby wycisnąć idealną ilość tuszu należy ścisnąć opakowanie w przeznaczonym, elastycznym miejscu OMG😮fajne hehe, i to naprawdę działa. Myślę, że to bardzo interesujące i miłe zobaczyć wreszcie coś nowego.
Szczoteczka jest duża, wygodna i silikonowa. Tusz do rzęs utrzymuje się cały dzień bez kruszenia i efektu "pandy". Daje kolor prawdziwej czerni, nie blaknie. Jedyne co mnie denerwuje to, że trudno go zmyć więc na pewno jest również wodoodporny. Czy jest warty swojej ceny? Myślę, że efekt końcowy nie różni się tak bardzo od tańszych tuszy do rzęs. Nie jest to kosmetyk bez którego nie mogłabym żyć, chociaż jestem z niego bardzo zadowolona, więc jeśli masz wolny budżet, dlaczego nie spróbować. Dla mnie daje fajny efekt, ale sami zdecydujcie na podstawie zdjęć.
Szczoteczka jest duża, wygodna i silikonowa. Tusz do rzęs utrzymuje się cały dzień bez kruszenia i efektu "pandy". Daje kolor prawdziwej czerni, nie blaknie. Jedyne co mnie denerwuje to, że trudno go zmyć więc na pewno jest również wodoodporny. Czy jest warty swojej ceny? Myślę, że efekt końcowy nie różni się tak bardzo od tańszych tuszy do rzęs. Nie jest to kosmetyk bez którego nie mogłabym żyć, chociaż jestem z niego bardzo zadowolona, więc jeśli masz wolny budżet, dlaczego nie spróbować. Dla mnie daje fajny efekt, ale sami zdecydujcie na podstawie zdjęć.
🖤💚🖤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za przeczytanie posta i poświęcenie mi swojego czasu.
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w formie komentarza oraz link do swojego bloga abym mogła Cię odwiedzić.
Pozdrawiam <3