Podkład Rimmel Lasting Finish 25hour Z Nawilżającym Serum
Właśnie od marki Rimmel pochodził zakupiony przeze mnie mój pierwszy podkład i dlatego bardzo dobrze mi się kojarzą. Do tej pory przetestowałam praktycznie wszystkie ich podkłady, z wyjątkiem Rimmel Lasting Finish 25hour, więc oczywiście musiałam nadrobić zaległości. Jeśli jesteście zainteresowane moją opinią, zapraszam do dalszej części recenzji.
Od Producenta
Rimmel zamknął wszystkie te korzyści w jednej buteleczce! Podkład Lasting Finish 25H z dodatkiem pielęgnacyjnego serum zapewnia skórze pełne krycie, komfort i perfekcyjne wygładzenie od rana aż do wieczora.- zaletą podkładu jest nie tylko przedłużona trwałość, ale także skuteczne krycie niedoskonałości i cieni pod oczami. Sprawia, że skóra jest gładka i ma idealnie równomierny koloryt przez cały dzień.
- podkład kryjący nie brudzi ubrań i jest odporny na ścieranie aż do 25h
- zawarte w formule podkładu serum zapewnia komfort, lekką konsystencję i nawilżenie skóry
- witamina E chroni skórę przed wolnymi rodnikami
Moja Opinia
Mam skórę: Mieszaną, Wrażliwą, Naczynkową, Suchą na policzkach, Tłustą w strefie T
✅Dostępność
✅Cena i często można go znaleźć na promocji
✅Nie jest widoczny na skórze
✅Wygodne opakowanie z pompką
✅Jak dla mnie przyjemny zapach typowy dla Rimmela
✅SPF 20
✅Łatwy i szybki w aplikacji
✅Nie wchodzi w zmarszczki i pory
✅Pomimo faktu, że producent określa go jako trwały i w pełni kryjący nie jest ciężki, klejący i wysuszający.
✅⛔Średnie krycie, które mi odpowiada ale producent obiecuje pełne, co nie jest prawdą
⛔Dobór kolorystyczny - tylko 7 odcieni
⛔Po 6 godzinach zaczyna świecić się na nosie
⛔Mam wrażenie, że delikatnie podkreśla nierówną fakturę skóry
⛔Po 5 godzinach zaczyna ścierać się z brody
Podsumowując : 4.5 / 6
Jest to naprawdę świetny podkład na codzień, kiedy chcemy osiągnąć trwały, naturalny ale niekoniecznie idealny makijaż. Nie sprawia, że pory czy niedoskonałości są mniej widoczne i nie powoduje efektu blura ani photoshopa na twarzy. Zdecydowanie, jeśli szukacie podkładu z pełnym kryciem to lepszym wyborem będzie Maybelline Superstay lub Revlon Colorstay. Ma wiele podobnych właściwości i to jak wygląda na skórze do swojego brata Match Perfection, ale tamten jest o wiele bardziej nawilżający, więc niebieski bardziej polecałabym posiadaczkom suchej skórzy, a ten do tłustej.
Lubicie się z podkładami Rimmela??
Który jest wasz ulubiony?
Zapraszam również do sprawdzenia pozostałych recenzji💆😉
Jakoś szczególnie nie kusi mnie ten podkład ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam ale chciałam przetestować wszystkie tej marki:D
UsuńKiedyś miałam i był nawet ok. Moja mama go używa.
OdpowiedzUsuńOoo to pozdrowienia dla mamusi:*:)
UsuńMiałam go i nie pamiętam jaki był :D
OdpowiedzUsuńHehe czyli chyba nie zrobił na tobie wrażenia:D :*
UsuńNiestety kolory zdecydowanie dla mnie za ciemne.
OdpowiedzUsuńTo musisz być bardzo bladziutka kochana:*
Usuń