L'Oreal Paris Podkład Infallible Fresh Wear 24hr
Podkłady i cienie do powiek to kosmetyki, które zdecydowanie najbardziej lubię testować i zawsze najbardziej mnie interesują. Dlatego jak tylko jakaś marka drogeryjna wypuszcza coś nowego, kupuję natychmiast. Z Loreal do tej pory moim ulubionym był podkład True Match, więc jestem bardzo ciekawa czy ich najnowszy Infallible Fresh Wear okaże się lepszy czy też nie?
Od Producenta
Moja Opinia
Mam skórę: Mieszaną, Wrażliwą, Naczynkową, Suchą na policzkach, Tłustą w strefie T
✅Przyjemny świeży zapach
✅Lekka, komfortowa formuła
✅Wygląda bardzo naturalnie, bez efektu "maski"
✅Średnie krycie, które można budować
✅Szybki i łatwy do nałożenia
✅26 Odcieni i kolor pięknie wtapia się w skórę
✅Dostępność
✅Nie utlenia się
✅Nie wchodzi w linie mimiczne ani pory
✅Nie podkreśla tekstury skóry
✅Długo się utrzymuje i nie wyciera się w ciągu dnia
✅Nawet po 9 godzinach moja skóra nie świeciła się w strefie T, a makijaż wyglądał nadal świeżo
✅Nie przesusza ani nie podrażnia
✅Wykończenie nie jest matowe, rozświetlające ani nawilżające, jest dla mnie niczym druga skóra
⛔Ma bardzo wodnistą konsystencję, więc lepszym rozwiązaniem byłoby opakowanie z pipetą
⛔Cena 73zł
⛔Może podkreślać suche skórki
Podsumowując : 5 / 6
Długotrwały, komfortowy podkład, który ostatnio nosiłam przez cały czas. Bardzo mi się spodobał od pierwszego użycia, ponieważ skóra nie świeci się w strefie T ale jednocześnie wygląda bardzo lekko, często szczególnie przy matowych formułach twarz wydaje się taka płaska, makijaż jest bardzo widoczny a dzięki Infallible Fresh Wear jest prawie że naturalna.
Gdybym miała porównać go do True Match to oba mają lekką wodnistą formułę, podobną cenę i podobną jakość opakowania. Według mnie jednak True Match będzie bardziej odpowiedni dla miłośników rozświetlenia, suchej lub normalnej skóry, na chłodniejsze miesiące i kiedy nasza skóra ma te "lepsze dni", natomiast Infallible dla tłustej, mieszanej i suchej z przetłuszczającą się strefą T i bardziej w lecie, kiedy pomimo wysokiej temperatury chcemy mieć długotrwały, dobrze kryjący i atrakcyjny makijaż.
Podsumowując, polecam wypróbować Infallible Fresh Wear ze wszystkich nowych podkładów, które ostatnio testowałam zdecydowanie ten okazał się najlepszy i często po niego sięgam.
Jeśli nie możecie się doczekać recenzji
korektora i bazy z tej linii,
pojawią się w następnym poście👌💓💓
Nigdy nie mialam podkladu z Loreal ale wyglada bardzo zachecajaco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
makeupnoprofessional.blogspot.com
O kurde, a zawsze wydawało mi się że to jedna z takich atrakcyjniejszych marek drogeryjnych:D Wszystko przed tobą hehe:*
UsuńTrue Match lubię, wiec też ten muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTo powinien Ci się też sprawdzić:*
UsuńMam i lubię True Matcha, więc będę musiała wypróbować i ten podkład.
OdpowiedzUsuńWarto dać mu szansę:*:)
Usuń