Smashbox Photo Edit Trio Potrójne Cienie Do Powiek
Nie wiem, jak to się stało ale całkowicie zapomniałam o tych cieniach. Byłam bardzo zadowolona kiedy to trio znalazło się w Funmi Fetto Box, a potem włożyłam je do pudełka z próbkami do testów i skupiłam się na innych kosmetykach. Po wielu miesiącach oczekiwania w końcu przychodzę z recenzją.
Smashbox Cosmetics został założony przez fotografa mody i celebrytów Davisa Factor, prawnuka Maxa Factora, którego gama kosmetyków była jedną z oryginalnych marek kosmetycznych.
Wydaje mi się, że firma zyskała największą popularność dzięki swoim bazom, dostałam nawet próbkę Photo Finish ale nie miałam okazji jej jeszcze wypróbować.
Zanim zdecydowałam się kupić pudełko, chciałam nawet skusić się na dokładnie to samo trio w ofercie za połowę ceny ale cieszę się, że tego nie zrobiłam bo za cenę £23.69 mogłam przetestować szereg innych wartościowych produktów.
Pigmentacja
Cienie nie są słabo napigmentowane ale trzeba je nałożyć kilka razy aby uzyskać intensywny kolor. To co natychmiast zwróciło moją uwagę i rozczarowało to fakt, iż pierwszy matowy odcień w opakowaniu wydaje się być ładnym taup brązem ale na oku wygląda jak szary grafit. Myślałam, że będzie to zamiennik dla The Balm Matt Rossi ale zdecydowanie bardziej wpada w szare tony, które wielu ludziom się nie podobają.
Aplikacja
Jeśli chodzi o maty to są to dość ciemne odcienie, dlatego trzeba je ostrożnie nakładać aby nie narobić sobie plam i dziur, nie są to najłatwiejsze cienie do powiek, z którymi pracowałam. Metaliczne srebro można wygodnie nałożyć zarówno pędzlem jak i palcem, obie techniki dają taki sam rezultat na oku. Cząsteczki brokatu nieco się osypują, więc lepiej zrobić najpierw makijaż oczu lub nałóż go na bazę.
Użyteczność
Zdecydowanie nie jest to wielofunkcyjne trio, każdy makijaż będzie wyglądał prawie tak samo i potrzebujemy jaśniejszych odcieni z innych palet. Może to być fajna opcja do podróży ze względu na małe i poręczne opakowanie.
Swatche bez bazy
Podsumowując, czy pierwszy produkt, który wypróbowałam ze Smashboxa okazał się hitem?
Niestety, nie jestem usatysfakcjonowana jakością tego trio, o wiele bardziej odpowiadają mi cienie z Makeup Revolution, które można łatwo dostać o wiele taniej lub za prawie taką samą cenę mini palety Hudy, które mają 9 odcieni a jakość jest wspaniała. Nie wiem, jak inne kosmetyki tej marki ale na pewno nie skuszę się na zakup cieni do powiek w przyszłości.
Niestety, nie jestem usatysfakcjonowana jakością tego trio, o wiele bardziej odpowiadają mi cienie z Makeup Revolution, które można łatwo dostać o wiele taniej lub za prawie taką samą cenę mini palety Hudy, które mają 9 odcieni a jakość jest wspaniała. Nie wiem, jak inne kosmetyki tej marki ale na pewno nie skuszę się na zakup cieni do powiek w przyszłości.
Jeśli szukacie dobrej jakości palet to zostawię wam recenzję w sugerowanych postach, może któraś przypadnie wam do gustu.
💞💞
Nie czuję się zainteresowana tym zestawem.
OdpowiedzUsuńNie warto nawet się interesować tymi cieniami:D
UsuńJakosc nie przemawia do mnie ten zestaw.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nic nie tracisz, można znaleźć fajniejsze cienie:D:*
Usuńkolorystyka nie dla mnie
OdpowiedzUsuńJasne rozumiem:*
Usuń