e.l.f. HD Liftingujący Korektor / Warto Dać Mu Szansę?

e.l.f. HD Liftingujący Korektor / Warto Dać Mu Szansę?

Jakiś czas temu testowałam mineralną bazę Elfa i naprawdę zrobiła na mnie dobre wrażenie dlatego chciałam się przyjrzeć trochę bliżej tej marce. Miałam świetną okazję aby dołożyć coś do zakupów 3 za 2, dzięki czemu dziś przychodzę do was z nową recenzją, jak wskazuje tytuł posta korektora HD Liftingującego.

Jestem zdecydowanie bardziej miłośnikiem kosmetyków drogeryjnych, które naprawdę poprawiły swoją jakość i wybór w ciągu ostatnich kilku lat. Dlatego byłam bardzo zaskoczona faktem, że jakoś zawsze pomijałam Elfa pomimo dobrych opinii na temat ich produktów.
Zgodnie z opisem producenta jest to korektor,, który zapewnia lekkość, ujędrnienie skóry, krycie przez cały dzień. Łatwość ukrycia wszelkich skaz lub przebarwień dzięki łatwej w blendowaniu formule. Zawiera witaminę C, zieloną herbatę i morwę, aby pomóc wygładzić i poprawić strukturę skóry.''

Link

Kosztuje £4 za 6,5 ml, więc biorąc pod uwagę pojemności do ceny nie jest to najtańsza opcja drogeryjna. Ma lekką, płynną konsystencję, której sporo trzeba użyć do jednej aplikacji, więc podejrzewam że nie będzie starczał na zbyt długo. Aplikator w postaci różdżki szybko i łatwo wyjmuje produkt.
To co natychmiast zwróciło moją uwagę to fakt, iż jest dostępny tylko w 3 odcieniach - fair, light i medium, więc trochę słabo i zdecydowanie nie każdy znajdzie idealny dla siebie. Odcień, który ja wybrałam - fair był teoretycznie najjaśniejszy z gamy ale zdecydowanie nie jest taki i niestety zauważyłam, że się utlenia. Może sprawdzić się tylko dla osób o ciemniejszej karnacji lub opaleniźnie dlatego na początku trudno mi było go przetestować. Jak niedawno wspominałam pojechaliśmy z narzeczonym na Kretę, gdzie nabrałam piękną letnią opaleniznę, dzięki czemu w końcu ten odcień jest odpowiedni dla mnie.

Testowałam ten korektor z resztą tak samo jak inne na kilka różnych sposobów: jako bazę pod cienie do powiek, korektor pod oczy i korektor do twarzy.
Jeśli chodzi o pierwszy cel to jest ok, chociaż mój stary ulubieniec Collection Lasting Perfection jest znacznie lepszy. Elf hd ma krycie od lekkiego do średnio-lekkiego w zależności od tego, czy nakładasz go gąbką czy pędzlem. Cienie utrzymują się idealnie około 8 do 9 godzin ale na powiece prześwitują żyłki itp., cały ten obszar do łuku brwiowego nie jest ujednolicony. Pod oczami niestety wcale mi nie odpowiada bo pomimo tak lekkiej formuły spojrzenie wydaje się takie ciężkie, zmęczone i nie wygląda to dobrze.

Mam małe i płytkie linie / zmarszczki spowodowane głównie przez to w jaki sposób są osadzone moje oczy a nie przez wiek ale ten korektor zaczyna się w nich gromadzić natychmiast po aplikacji i jeszcze bardziej je podkreśla. Z pewnością nie jest to efekt, który pragnie osiągnąć którakolwiek z nas, więc zdecydowanie omijajcie e.l.f. HD Lifting, jeśli szukacie dobrego korektora pod oczy.
Według mnie jego najlepszym przeznaczeniem jest stosowanie go jako korektor do twarzy, na mniejsze zaczerwienienia lub niedoskonałości. Nie ma dużego krycia dlatego nie poradzi sobie z poważnymi problemami, tylko ujednolici koloryt lub będzie świetny jako baza pod podkład. Nie ciastkuje się, nie rozwarstwia się nawet po wielu godzinach, współpracuje naprawdę dobrze z każdym rodzajem podkładu. Czy kupię go ponownie? Szczerze mówiąc nie sądzę, ponieważ wolę bardziej uniwersalne korektory, które będą dobrze działać w każdej z tych funkcji, a zwłaszcza pod oczy. Zdecydowanie do tego celu używam najczęściej korektora i jest to dla mnie mega ważne aby te obszary wyglądały świeżo i dobrze.

Próbowałyście ten korektor?

Proszę dajcie mi znać, jaki z drogerii jest waszym ulubionym. Być może jeszcze go nie miałam i kupię, żeby przetestować następnym razem.

❤❤❤