Nature Republic Pure Shine Bright Cover BB
Ostatnio znowu złapałam bakcyla na spróbowanie koreańskich kosmetyków, więc oczywiście musiałam kupić nowy Bb krem😁. To mój pierwszy kontakt z marką Nature Republic, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Jeśli jesteście ciekawe czy okazał się być hitem czy kitem to zapraszam do recenzji.
Od Producenta
Ten krem BB zawiera wyciąg z kwiatu kukurydzy, który łagodzi i poprawia elastyczność skóry. Wyrafinowana konsystencja kryje niedoskonałości skóry, zapewniając zdrowy i naturalny wygląd jednocześnie oferując ochronę przeciwsłoneczną SPF35 PA ++.
- Dla wszystkich rodzajów skóry
- Pojemność : 35g
- Wyprodukowany w Korei
Moja Opinia
Mam skórę: Mieszaną, Wrażliwą, Naczynkową, Suchą na policzkach, Tłustą w strefie T
✅Cena około £5 w zależności od miejsca zakupu
✅Mokre wykończenie
✅Lekkie do średniego krycie
✅Higieniczne, wyciskane opakowanie
✅Daje uczucie nawilżenia
✅Skóra wygląda zdrowo i naturalnie
✅Lekka kremowa, odżywcza formuła
✅Daje delikatny efekt blura
✅SPF35 Pa++
✅Odcień idealnie wtapia się w skórę
✅Świetnie wygląda zarówno przy użyciu gąbki, pędzla czy palców
✅Idealny do mieszania z bardziej trwałymi, matującymi formułami
✅Idealny do mieszania z bardziej trwałymi, matującymi formułami
⛔Tylko 2 odcienie
⛔Po około 3,5 godzinach zaczyna zauważalnie świecić się w strefie T
⛔Po około 3,5 godzinach zaczyna zauważalnie świecić się w strefie T
⛔Nie jest aż tak uniwersalny
⛔Zdecydowanie wymaga użycia pudru
⛔Zdecydowanie wymaga użycia pudru
⛔Dostępność
⛔Po około 3 godzinach zaczyna delikatnie osadzać się w zmarszczkach
Myślę, że jest to naprawdę fajna, mega budżetowa opcja szczególnie na jesień czy zimę lub jeśli macie mega suchą skórę i cenicie sobie taki mokry, lekko lśniący wygląd. Sięgam po niego z przyjemnością ale wiem, że absolutnie przy mojej mieszanej skórze z tłustą strefą T jest całkowicie nieodpowiedni jeśli wiem, że będę dłużej przebywać w mocno nagrzanych miejscach, kiedy mam bardziej stresujący lub naprawdę intensywny dzień i kiedy na zewnątrz jest cieplej. Jest to dobry krem Bb ale nie wystarczająco uniwersalny aby ocenić go wyżej. Gdybym miała suchą skórę to prawdopodobnie byłby moim ulubieńcem.
Lubicie używać azjatyckie kremy Bb?
Jeśli tak, który jest waszym ulubieńcem?
Udanego tygodnia
💚💜💚
nie znam tego kremu bb. pamiętam, że używałam takich kosmetyków jak weszły na rynek a potem całkowicie zrezygnowałam z podkładu itp :P
OdpowiedzUsuńJak się raz wpadnie w macki kremów BB to jakoś się zawsze do nich wraca:D
UsuńMarki kompletnie nie kojarzę. Kremów BB nie stosuję
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie okazja 💛🧡 Buziaczki!
UsuńNie znam tego kremu, do tej pory nie używałam kremów BB i chyba na razie się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńRozumiem kochana 💛🧡 Buziaczki!
Usuńkremow BB nie stosuje, chyba nawet nigdy nie uzywalam niczego takiego
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję :) Są one dużo lżejsze i przyjemniejsze niż tradycyjny podkład 💛🧡 Buziaczki!
UsuńJa jednak używam podkładów, choć staram się wybierać takie, które pielęgnują cerę:).
OdpowiedzUsuńA jaki jest twój ulubiony? 💛🧡 Buziaczki!
UsuńTego nie znam, ale wariant Missha bardzo dobrze wspominam :)
OdpowiedzUsuńMi się on akurat nie sprawdził niestety :(:(
Usuń