Morphe Utrwalająca Mgiełka Continuous Setting Mist / Naprawdę Aż Tak Dobra❓❗
Planowałam zrobić tą recenzję od zeszłego roku ale jakoś nie mogłam się zebrać, nie miałam weny twórczej ani mobilizacji i prawdopodobnie udało mi się tylko dzięki kwarantannie hehe: d. W każdym razie cieszę się, że mogę w końcu podzielić się z wami swoją opinią na temat Mgiełki Utrwalającej od Morphe i być może ten post będzie w jakiś sposób pomocny.
Morphe zdecydowanie nie jest marką o dobrej reputacji, mam wrażenie że zawsze są zamieszani w jakąś dramę i myślę, że dlatego nie spieszyłam się z tą recenzją. Nie kupuję od nich zbyt wiele rzeczy, więc jeśli już decyduję się na coś, to są to produkty, które zbierają dobre recenzje i popularność. Tak jak ten spray. Kosztuje £16 / 85zł za 79,4 g i może wydawać się, że nie jest tani w porównaniu do drogeryjnych sprayów ale jest bardzo wydajny i wystarczy na długo.
Ma świeży, lekko kwiatowy zapach ale nie jest przytłaczający i nie utrzymuje się długo, więc nie przeszkadza mi wcale. Największą zaletą i myślę, że powodem dla którego jest tak popularny to atomizer w postaci aerozolu a nie psik psika, mam nadzieję że mnie rozumiecie😃.
Daje przyjemną, lekką, równomierną mgiełkę, której nawet nie czuć na twarzy. Nie powoduje mokrych kropli ani białych pudrowych plam w przypadkowych miejscach jak to czasami bywa z innymi sprayami. Nie mam pojęcia, czy Morphe był oryginalnym twórcą takiego rozwiązania ale w późniejszych latach Huda zdecydowanie „zainspirowała się” tym pomysłem i wypuściła Resting Boss Face, który był całkowitą klapą.
Jeśli chodzi o działanie to sprawia, że wszystkie kosmetyki lepiej łączą się ze sobą, makijaż nie wygląda tak pudrowo czy ciężko i zapewnia przyjemne odświeżenie.
Nie powiedziałabym, że w jakikolwiek sposób przedłuża żywotność mojego makijażu, raczej nie zauważyłam takich właściwości.
Daje delikatne uczucie nawilżenia ale nie tak silne jak typowe spraye nawilżające, co może być również zaletą dla skóry mieszanej lub tłustej. Podkład po wielu godzinach noszenia (szczególnie w strefie T) delikatnie / zdrowo się świeci ale nie aż tak intensywnie.
Jeśli lubicie używać utrwalacza / sprayu do nakładania cieni do powiek na mokro to ten całkowicie się do tego nie nadaje, ponieważ mgiełka jest tak delikatna, że nie zmoczy dobrze pędzla. Dla mnie jest jak totalna odwrotność Mac Fix +, tam atomizer był tak agresywny, że nie nadawał się do twarzy ale jednocześnie doskonale sprawdzał się do aplikacji cieni do powiek.
Ogólnie rzecz biorąc, jestem bardzo zadowolona z tego zakupu, spełnia wszystkie obietnice producenta i nie widzę żadnych negatywów, więc jeśli szukacie tego rodzaju mgiełki utrwalającej to naprawdę mogę ją polecić. Teraz ta wersja sprayu jest również dostępna w wersji matującej lub o zapachu Saweet Peach(Brzoskwinia) oraz Berry(Jagoda).
Co sądzicie o tej mgiełce?
Jaki jest wasz ulubiony produkt Morphe
a może nic nie kupujecie bo nie wspieracie marki?
Podzielcie się koniecznie waszymi przemyśleniami
❤❤❤
jeszcze nie miałam nic z tej marki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie okazja ❤❤
Usuńbardzo rzadko używam takich produktów ale muszę przyznać, że ta mgiełka jest dość interesująca ;) fajnie, że nie dozownik nie daje dużego strumienia tylko lekką mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńDozownik to naprawdę sztosik:D Mój ulubiony ❤
UsuńNie miałam nigdy tej mgiełki, ale myślę, że kupiłabym ja tylko dla zapachu, bo uwielbiam wszystko co kwiatowe i lekkie :p Z tej marki to ogolnie też jeszcze nic nie miałam
OdpowiedzUsuńObserwuję i życzę miłego wieczoru!
zpolskidopolski.blogspot.com
Mają sporo takich modnych i popularnych kosmetyków ❤ Może kiedyś będzie okazja:) Dziękuję ogromnie kochana❤❤
Usuń