Barry M Kolekcja Hi Vis Neon Recenzja Oraz Swatche
Neony dominują praktycznie każdego lata, natomiast w tym roku było wyjątkowo bardzo dużo ciekawych kolekcji i o dziwo w szczególności od marek drogeryjnych. Mega zwróciła moją uwagę najnowsza propozycja od Barry M, ich neonowe kredki Hi Vis wyglądają tak elektryzująco i soczyście, że nie mogłam się powstrzymać.
Najnowsza kolekcja Barry M Hi Vis Neon zawiera lakiery do paznokci £3.99 (w 8 odcieniach), płynne eyelinery £4.99 (w 4 odcieniach), farbki do ciała i oczu £4.99 (w 7 odcieniach) i kredki do oczu £3.99 (w 6 odcieniach) ), których wszystkie kolory są soczyste oprócz zieleni. Powinien być dużo bardziej nasycony, ponieważ nie wygląda jak neon: d. Na przykład limonka byłaby bardziej pasująca, zdecydowanie kupiłabym taki odcień. Zarówno eyelinery, jak i kredki do oczu często można znaleźć w promocji 3 za 2. Udało mi się znaleźć -20% na Barry M + trzeci za darmo, więc wyszło mnie naprawdę tanio.
Jeśli chodzi o kredki, to oba odcienie False Alarm i Dangerous są super kremowe i napigmentowane. Wystarczy jedna lub dwie warstwy aby uzyskać nasycony odcień. Jestem pod szczególnym wrażeniem fioletu, ponieważ mam kilka eyelinerów w tym odcieniu innych marek i zawsze pięknie się swatchują ale na linii wodnej nie były już aż tak widoczne, ale ten jest naprawdę bombowy i ma wyjątkowy różowy podton. Po kilku minutach wysycha i totalnie się nie przemieszcza. Trudno było mi nawet domyć rękę po swatchu: d. Utrzymują się cały dzień, nie blakną, nie rozmazują się, praktycznie wyglądają jak świeżo po nałożeniu. Użyłam również czerwonej jako konturówki do ust i w tym zadaniu też sprawdza się świetnie, więc mamy 2 w 1. Prawdopodobnie fiolet też można wykorzystać w ten sposób ale nie mam takiej pomadki żeby spróbować hehe:D. Ogólnie obie są naprawdę cudowne, mają świetną jakość i trwałość! Gorąco polecam wodoodporne eyelinery Hi Vis Neon Bold, jeśli szukacie tego typu szalonych, odważnych odcieni.
Farbki do ciała i oczu też mnie totalnie zachwyciły. Wydawało mi się, że skoro formuła jest aktywująca się wodą tak samo jak w przypadku ABH to będę miała podobne odczucia, ale te są dużo lepsze. Jak wspominałam wcześniej kosztują £4.99 za 10g. Słoiczek to przezroczysty plastik, który nie wygląda może luksusowo ale za tę cenę nie spodziewałam się niczego więcej. Okres trwałości na opakowaniu to zaledwie 6 miesięcy, ale z pewnością można go używać dłużej. Naprawdę nierealne jest zdenkowanie go w tak krótkim czasie, tym bardziej że nie jest to produkt, którego używamy na co dzień, a raczej okazjonalne szaleństwo.
To formuła, która aktywuje się w kontakcie z wodą, więc wystarczy lekko zwilżyć pędzel zwykłą wodą lub mgiełką / sprayem, aby zamienić go w płyn. Konsystencja nie jest ani za rzadka, ani za gęsta, dzięki czemu łatwo uzyskać napigmentowany odcień bez prześwitów. Wykonanie linii jest dziecinnie proste, prawdopodobnie najłatwiejszy eyeliner z jakiego korzystałam. Nic się nie rozmazuje, nie blaknie ani nie roluje w ciągu dnia, jedynie mój odcień High Voltage powoduje lekkie zabarwienie powiek, co często zdarza się przy tego typu intensywnych kolorach i jest nasycony tak jak w opakowaniu wow! Używałam go również na dolnej linii wodnej i nie powodował żadnych podrażnień ani dyskomfortu, może nie był najlepszy do tego zadania, jednak według mnie standardowe ołówki są lepsze ale sam fakt, że się da to również plus.
Podsumowując, mogę z czystym sumieniem polecić zarówno kredki do oczu, jak i farbki do ciała i oczu, ponieważ są to kosmetyki wysokiej jakości, które mogą konkurować z tymi droższych marek a nawet biją je na głowę.
Używałyście eyelinera aktywowanego wodą?
Lubicie takie kolorowe detale w makijażu?
💗💜💖
What an eye-opener, your post today. Crayons to me are for art work on paper, crayons for make up sounds good too. I like the names, I may try dangerous but High Voltage may be a bit too "high voltage" for me!
OdpowiedzUsuńHehe 😘😘 They only look so bold but can be easily subdued: D
UsuńKolorki świetnie prezentują się w przedstawionym przez Ciebie makijażu. Dano temu miałam chyba jakiś sypki cień, z którego byłam zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńTo super, może w przyszłości znowu wrócisz do ich kosmetyków 😘😘
UsuńŚwietne kolory:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podobają 😘😘
UsuńO jakie piękne kolory. Nigdy nie testowałam takiego eyelinera, wydaje się całkiem praktyczny.
OdpowiedzUsuńTo ogromnie kochana polecam, super pasuje do każdego makijażu 😘😘
UsuńOdważne mocne kolory, nie wiem czy bym się w nich odnalazła, chociaż to drugie oczko strasznie mi się podoba <3 Może kiedyś kupię sobie kredkę inną niż czarna xD
OdpowiedzUsuńWarto zaszaleć kochana, może akurat teraz na wiosnę albo lato 😘😘
Usuń