English

Wszystkie posty tłumacze sama, także zajmuje mi to sporo czasu przez co pojawiają się z opóźnieniem :)

niedziela, 18 lutego 2018

Garnier Moisture+ Aqua Bomb Maska Kompres 'Super Nawilżenie'

Garnier Moisture+ Aqua Bomb Maska Kompres 'Super Nawilżenie'
Garnier Moisture+ Aqua Bomb Maska kompres recenzja

Ostatnimi czasy maski koreańskie w płachcie stały się bardzo popularne dlatego wiele firm drogeryjnych włączyło je do swojej oferty. Jedną z takich firm jest Garnier, który obecnie oferuje trzy rodzaje masek w tkaninie. Dziś podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat Moisture+ Aqua Bomb.



garnier maski w płachcie

Zgodnie z opisem producenta maska ​​powinna zapewnić naszej skórze dawkę nawilżenia. Czy faktycznie tak było? Szczerze mówiąc, porównując ją do tych koreańskich okazała się całkowitą porażką. Jeśli chodzi o mnie, daje bardziej iluzję efektu nawilżenia, a tak naprawdę oblepia bardziej skórę glicerynę co sprawia, że ​​jest gładka w dotyku, zamiast zaabsorbować składniki aktywne głęboko w skórę. Co do zalet, ma w sobie sporo żelu/ esencji także wystarczy spokojnie na dwa użycia i jest bardzo łatwa do zastosowania. Zastanawiam się również, dlaczego na czwartym miejscu w składzie jest alkohol? Z pewnością może on wywołać podrażnienie u wielu osób, dlatego bądźcie tego świadome.
Szczerze mówiąc, nie lubię kosmetyków Garnier poza balsamem do ciała, reszta nawet kultowa woda micelarna nie przypadły mi do gustu.
Korzystając z dobrych masek w płachcie odczuwamy ulgę, nawilżenie przez jakiś czas, w tym przypadku efekt utrzymuje się przez godzinę. Moim zdaniem nie warto wydawać na nie pieniędzy, lepiej poszukać czegoś bardziej efektywnego. Przetestowałam również wersję zieloną Moisture + Freshness i mam dokładnie taką samą, bardzo złą opinię na jej temat. Zdecydowanie nie warte uwagi, są tańszą i kiepską imitacją koreańskich masek!


A co wy myślicie o tych maseczkach?
Jakie są wasze ulubione?😀

2 komentarze:

  1. Ja przetestowałam wszystkie 3 maski Garniera i mam takie samo zdanie. Są słabe.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za przeczytanie posta i poświęcenie mi swojego czasu.
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w formie komentarza oraz link do swojego bloga abym mogła Cię odwiedzić.
Pozdrawiam <3