Revolution Nowa Paleta Foil Frenzy Recenzja
Nie pamiętam już kiedy miałam taką sytuację, że chciałam coś kupić ale cały czas było wyprzedane. Mam wrażenie, że każdy pragnie tej palety bo w każdym sklepie internetowym zaraz po premierze była niedostępna. Po długich oczekiwaniach w końcu trafiła w moje ręce, więc dziś przekonajmy się czy naprawdę warto ją kupić.
Staram się nadążać za nowościami ze względu na moją wielką pasję i miłość do kosmetyków oraz serię postów Zapowiedzi Kosmetyczne na moim blogu. Gdy tylko zobaczyłam najnowsze dzieło z Revolution paletę Foil Frenzy, której formuła została ulepszona, wiedziałam że muszę ją mieć i przekonać się czy naprawdę jest taka niesamowita. Po długich oczekiwaniach w końcu ją mam: D.
Paleta zawiera 15 cieni o metalicznym wykończeniu, jednym z nich jest duochrom. Kosztuje £8 / 39.90zł czyli dwa razy więcej niż reszta palet serii Reloaded, ale często marka Revolution jest w ofercie 3 za 2 w Superdrug.
Opakowanie jest typowym plastikiem z różowego złota, które wygląda bardzo ładnie ale trudno jest zrobić jej zdjęcia bo wszystko odbija się jak w lustrze hehe: d.
Pigmentacja
Wszystkie są mega metaliczne i miękkie w swojej formule, dzięki czemu wystarczy jedno potarcie palcem.
Aplikacja
Nakładają się na powieki jak masło, dobrze się ze sobą łączą, nie kruszą się ani nie tworzą skorupy. Najprostszym sposobem jest aplikować je palcem. Z pędzelem czasami nie chcą się jakby przyklejać, więc wtedy lepiej jest najpierw użyć bazy lub kleju takiego jak Nyx Glitter Primer. Nie wymagają nakładania na mokro bo już same w sobie pięknie się błyszczą.
Użyteczność
Zawiera tylko metaliczne cienie, więc oczywiście jest to paleta uzupełniająca. Ma szeroką gamę kolorów, które można stosować zarówno w dziennych, jak i bardziej szalonych makijażach wieczorowych. Jest to świetny dodatek np. dla osób, które lubią kosmetyczny minimalizm, wystarczy tylko ta paleta i jakieś ulubione odcienie matowe (brązy, fiolety, szarości) i mamy całe spektrum możliwości.
Swatche Bez Bazy
Wszystkie Razem
Naprawdę polecam Foil Frenzy wszystkim szczególnie tym, którzy nie potrzebują mieć wielu cieni do powiek w swojej kolekcji i wszystkim, którzy preferują szybki ale atrakcyjny makijaż, ponieważ nałożenie tych cieni zajmuje kilka sekund, później wszystko czego potrzebujemy to tylko podkreślenie dolnej powieki, załamania, tusz do rzęs i makijaż gotowy w kilka minut.
Czy jakość metalików w tej palecie została poprawiona w porównaniu do innych Reloaded? Jak dla mnie tak, ich formuła jest bardziej miękka i maślana, zupełnie inna niż w pozostałych paletach Revolution, które posiadam. Dzięki nim można uzyskać znacznie bardziej widoczny blask i przyciągający wzrok efekt. Jestem bardzo ciekawa, co nowa Revolution będzie w stanie zaoferować nam w przyszłości, gdyż naprawdę można dostrzec w ich produktach znacznie lepszą i lepszą jakość w wciąż przystępnej cenie.
Planujecie kupić tą paletę?
Lubicie cienie od Revolution?
Miłego weekendu💖💖
Piękne kolorki :) Mój blog
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Ci się podobają :*
UsuńUwielbiam paletki tej marki :D Nigdy się jeszcze nie zawiodłam a te kolory wyglądają super :D
OdpowiedzUsuńA jaka jest twoja ulubiona?:* Pozdrawiam!
UsuńA beautiful colors!
OdpowiedzUsuńRegards
Ohh yes:D :*
UsuńJesienne kolory. Ładne ale to nie do końca moja bajka;)
OdpowiedzUsuńJasne w pełni to rozumiem, każdy ma inne preferencje:*:)
UsuńVery pretty indeed, dear! xoxo
OdpowiedzUsuńI'm very happy that you like it:*
UsuńŚwietne te kolory są, takie soczyste.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Ci się podobają kochana:*
UsuńSwietne kolory! Uwielbiam palety makeup revolution :)
OdpowiedzUsuńmakeupnoprofessional.blogspot.com
Ich jakość naprawdę się poprawiła, a jaka jest twoja ulubiona?:*
Usuń