Natasha Denona Mini Duo Do Twarzy Bronze and Glow

Natasha Denona Mini Duo Do Twarzy Bronze and Glow

Niewątpliwie 2019 należał do Natashy Denony, jej cudownie skomponowane ale niestety drogie palety wyskakiwały wszędzie i kusiły. Nie jestem typem osoby, która wydaje takie kwoty na pojedynczy kosmetyk, więc straciłam już nadzieję, że kiedykolwiek będę mogła sama przekonać się jaką jakość oferuje, aż zobaczyłam przystępną cenowo mini paletę do twarzy, która musiała być moja

Natasha Denona została ,,założona w 2016 roku przez światowej sławy wizażystkę, jej wyznaczająca trendy ale przyjazna dla użytkownika linia makijażu stała się światowym fenomenem. Po zbudowaniu reputacji tworzenia cudownie świeżej karnacji i urzekających makijaży, tytułowa linia makijażu Denona podążyła za tym, stając się legendą produkcji najwyższej jakości, nienagannie zaprojektowanych palet, profesjonalnych zestawów pędzli i nawilżających podkładów na rynku ''.
Zdecydowanie nie wszyscy mogą sobie pozwolić na jej palety cieni do powiek, których ceny wahają się od £41 (tylko za 5 mini cieni) do aż £205. Bez względu na to jak piękne są, jest to dla mnie szalona cena, więc nie spodziewajcie się ich recenzji na tym blogu. Jeśli interesują was jej kosmetyki to w Wielkiej Brytanii można je zdobyć na Cultbeauty, Selfridges, Feelunique, w Sephorze lub Londonlovesbeauty.

Na paletę Mini Bronze and Glow natknęłam się przypadkowo i bardzo mi się spodobał jej mini rozmiar. Osobiście nawet wolę takie poręczne formaty bo nie zużywam kosmetyków zbyt szybko, więc nie potrzebuję kolejnego dużego bronzera ani rozświetlacza, którego będę używać przez lata😎 (szczerze mówiąc, prawdopodobnie i tak wkrótce kupię coś nowego hehe ). Kosztuje £16 / 79zł za 4g ale udało mi się ją kupić jeszcze 2 funty taniej, więc była to świetna okazja, żeby się rozpieścić.
To duo zawiera rozświetlacz w pięknym złotym odcieniu szampana o neutralnym podtonie i bronzer w idealnie ciepłym ale nie pomarańczowym odcieniu.
Wielka szkoda, że nie ma innych wariantów kolorystycznych, ponieważ będzie on odpowiedni jedynie dla jasnych, bladych karnacji ale na przykład na oliwkowej ten brozner w ogóle nie będzie widoczny. Rozświetlacz będzie pasował do wielu cer ale nikt nie kupuje dua aby używać tylko jednego produktu, w tym przedziale cenowym spodziewamy się, że całość będzie użyteczna.

Link

Bronzer nakłada się bardzo łatwo, szybko, nie tworzy żadnych plam itp. Nawet jeśli weźmiemy trochę za dużo na pędzel to można go łatwo wyblendować. Daje bardzo fajny i powiedziałabym, że taki naturalny efekt skóry muśniętej słońcem. Z pewnością nie będzie to produkt dla fanów widocznie opalonych policzków. Jeśli chodzi o rozświetlacz to najlepiej nakładać go miękkim, puszystym pędzlem wtedy daje efekt mokrej skóry, błyszczącej od wewnątrz. Na początku użyłam pędzla do rozświetlacza Sigma Beauty High Cheekbone i to była katastrofa. Zamiast wtopić się w skórę, pędzel złapał cały pigment i mega się odcinał. Byłam przerażona i wydawało mi się, że ten odcień jest zbyt ciemny dla mojej cery ale kiedy zaaplikowałam go za pomocą pędzla do rozświetlacza z zestawu BH Cosmetics Rose Romance to wyglądał cudownie. Mimo niewielkich rozmiarów, myślę że wystarczy na długo bo nie trzeba go dużo nabierać, aby osiągnąć pożądany efekt.

Po raz pierwszy widzę tak pięknie wtapiający się w skórę ale jednocześnie widoczny rozświetlacz, jest to taki elegancki blask jeśli wiecie co mam na myśli. Posiada małe cząsteczki brokatu ale nie wyglądają one tanio i sztucznie, dają taki efekt lśniącej wody w promieniach słońca, wygląda to oszałamiająco. Zdecydowanie Natasha powinna pomyśleć o wypuszczeniu linii takich pojedynczych rozświetlaczy w różnych odcieniach, ponieważ ta formuła byłaby niewątpliwie sprzedażowym hitem.
W dodatku wygląda bardzo gładko, nie podkreśla faktury skóry, nawet jeśli mamy jakieś wypryski lub grudki to nie są one widoczne tak jak w przypadku innych formuł, więc jeśli macie taki problem, to będzie to coś dla was.
Nie jest to sucha pudrowa formuła, która się kruszy, co czyni je bardziej wydajnymi, a opakowanie po kilku zastosowaniach wygląda nadal jak nowe.

Jeśli zastanawiałyście się nad zakupem tego dua lub szukacie czegoś, co da ten efekt wow to bardzo go polecam.
Teraz moim jedynym problemem jest to, że chcę spróbować więcej kosmetyków od Natashy Denony hehe: D.

Co myślicie o tym Mini Bronze and Glow?

Próbowałyście czegokolwiek z tej marki?

❤❤❤