Colourpop Paleta Whatever Recenzja I Swatche
W końcu złożyłam zamówienie na Colourpop, więc w następnych postach możecie się spodziewać więcej recenzji ich produktów. Dzisiaj skupimy się na palecie, która początkowo nie zwróciła aż tak bardzo mojej uwagi ale po przemyśleniu zdecydowałam się ją kupić i zupełnie tego nie żałuję.
Strona Colourpop jest jak sklep ze słodyczami, wszystko kusi i nie wiadomo co wybrać. Mają tak wiele do wyboru, że aż trochę to przytłacza. Spędziłam chyba godzinę zastanawiając się nad Whatever, California Love czy Sweet Talk bo wszystkie są tak samo piękne, ale stwierdziłam że odcienie Whatever najlepiej będą pasować i dopełniać moją kolekcję. Kiedy robiłam zakupy była oferta -25%, więc nie chciałam nawet czekać do Czarnego Piątku, bałem się że później większość z rzeczy, które chcę zostanie wyprzedana i będę czekać wieki na moje zamówienie: D
Ma pięknie wykonane opakowanie z różanym wzorem i wytłoczoną nazwą palety, wygląda naprawdę ładnie. Jej rozmiar przypomina format mniejszych palet Nabli, ale nie posiada lustra. Kosztuje $18 za 11 x 0,90 g + 1x 1,45 g i ma 12 odcieni w 4 różnych wykończeniach - maty (7), prasowany brokat (1), super shock(1) i metaliczne (3).
Należy również pamiętać, że niektóre z nich nie są całkowicie bezpieczne do stosowania na powiekach i mogą powodować przebarwienia.
Pigmentacja
Do tej pory miałam tylko jedną paletę Colourpop Yes Please i muszę przyznać, że jakość tych cieni do powiek jest znacznie lepsza. Blendują się o wiele łatwiej, nie tworzą plam ani nie są suche i nie trzeba ich budować, aby pigment był widoczny. Jedyne, na co mogę ponarzekać to to, że odcienie Pink Slip i Bad Guy wyglądają nieco inaczej w wkładzie niż na powiekach, w rzeczywistości są jaśniejsze i znacznie cieplejsze.
Aplikacja
Nie wymagają zbyt dużego wysiłku, aby stworzyć piękny makijaż. Jeśli chcecie użyć Duh - brokatu to najlepiej nałożyć go na specjalną bazę / klej, aby nie łuszczył się i nie osypywał w ciągu dnia. Formuła Supershock jest mega maślana i miękka, więc najłatwiej jest użyć opuszka palca i wklepać bezpośrednio na powiekę, jeśli macie tendencję do zbierania się cieni w ciągu dnia to warto również zastosować go na wcześniej przygotowaną powiekę bazą aby mieć pewność, że makijaż utrzyma się przez wiele godzin.
Użyteczność
Jest to bardzo fajna paleta dla fanów cieplejszych makijaży, zdecydowanie takie kolory kojarzą mi się z zachodem słońca lub Bożym Narodzeniem. Jeśli macie paletę Yes Please w swojej kolekcji to będą się doskonale uzupełniać i uzyskacie wiele nowych możliwości, ponieważ same w sobie są dość ograniczone w zakresie tworzenia różnych makijaży. Jej największym minusem jest prasowany brokat, którego prawdopodobnie ja i większość z was nigdy nie użyjemy, szkoda że Colourpop wciska je wszędzie pomimo negatywnych opinii klientów. Zamiast Duh lub Ttyn o wiele lepiej byłoby mieć cień w odcieniu jasnej brzoskwini lub prawdziwym złocie.
Wszystkie swatche są bez bazy
Ogólnie rzecz biorąc jest to paleta dobrej jakości, której kolory pozwalają stworzyć piękne makijaże wieczorowe i dzienne. Naprawdę trudno jest mi zrozumieć jak Colourpop to robi, oferują nam tak dobre produkt w niskiej cenie, których do tego jeszcze wygląd mega cieszy. To dopiero moja druga paleta ale zauważyłam, że poprawili swoją formułę i sprawdzają się jeszcze lepiej. Na pewno będę często sięgać po Whatever i kupować więcej ich palet w przyszłości.
Jeśli zamawiacie z Wielkiej Brytanii to teraz nie musicie płacić dodatkowych opłat celnych na poczcie, płacicie tylko raz na stronie Colourpop i to wszystko, więc wreszcie opłacalne jest sprowadzanie ich kosmetyków z Ameryki.
Podobne Cienie W Obu Paletach
Czy nadal nosicie takie ciepłe odcienie, czy już się nimi znudziłyście?
Lubicie formułę cieni do powiek Colourpop i oczywiście dajcie mi znać, co myślicie o dodawaniu prasowanych brokatów do palet?
Lubicie formułę cieni do powiek Colourpop i oczywiście dajcie mi znać, co myślicie o dodawaniu prasowanych brokatów do palet?
Nie do końca są to "moje" kolory ale podobają mi się :D Nie obraziłabym sie jakbym znalazła pod choinką taka paletke :D
OdpowiedzUsuńHehe a co przyniósł Ci Święty Mikołaj czy Gwiazdor?:D :**
Usuńpiękne kolory, chociaż moja paleta, to bardziej w brązach :)
OdpowiedzUsuńTotalnie to rozumiem:**
UsuńAle śliczne kolory 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Super, że Ci się podoba:**Również pozdrawiam!
UsuńStrona ColourPop strasznie kusi, zwłaszcza, że oni co tydzień wypuszczają nową paletę. Istne szaleństwo. Paletka ładna, ale dla mnie zbyt oranżowa.
OdpowiedzUsuńColourpop to mistrzowie w wypuszczaniu kosmetyków, wiecznie coś aż ciężko nadążyć hehe:D Warto poczekać na -20/30 % i wtedy zaszaleć:D
Usuń