1. Benton Esencje Ze Śluzu Ślimaka
Był to zdecydowanie jeden z najdziwniejszych kosmetyków jakie próbowałam w zeszłym roku ale także jeden z najlepszych. Skóra była po niej wyjątkowo gładka i nawilżona, naprawdę widziałam znaczną poprawę w jej kondycji. Nie sądziłam, że moja skóra tak bardzo polubi śluz ślimaka bo był to pierwszy tego typu kosmetyk, jaki kiedykolwiek próbowałam. Na pewno wrócę do tej esencji bo jest świetna!
2. Sudokrem
Ten kosmetyk ratował mi życie kilka razy w zeszłym roku. Świetnie sprawdzał się w przypadku ukąszeń lub w lecie kiedy miałam skórę strasznie spaloną przez słońce. Gdy tylko miałam problemy ze skórą, przynosił mi ulgę i skutecznie walczył z problemem.
3 Bioliq Żel Do Mycia Twarzy
Eksperymentowałam z wieloma żelami do twarzy ale niewątpliwie ten najlepiej mi się sprawdza. Ilekroć wracam do Bioliqa stan mojej skóry poprawia się natychmiast.
4. Superdrug Vitamin E Intensive Body Cream
Z tym balsamem miałam miłość od pierwszego użycia. Wspaniale pachnie, nawilża i jest niedrogi. Szybko stał się moim pielęgnacyjnym niezbędnikiem i zdecydowanie kupię go ponownie. Moje ciało jest teraz bardzo miękkie, gładkie i nawilżone. W tym roku chciałabym wypróbować więcej produktów tej marki, mam nadzieję, że będą równie świetne.
5. Dr.G Brightening Peeling Gel Mild
Naprawdę dobry łagodny peeling. Moja skóra jest bardzo wrażliwa, więc silne produkty nie są dla mnie ale nadal potrzebuję czegoś skutecznego, ponieważ szczególnie jesienią i zimą staje się bardzo sucha. Ten peeling daje mi obie te rzeczy, usuwa cały martwy naskórek i nie podrażnia. Jeśli masz podobną skórę do mojej i szukasz dobrego peelingu, ten celulozowy od Dr G jest świetny.
6. Kiehl's Dermatologist Solutions™ Nightly Refining Micro-Peel Concentrate
Jaka szkoda, że wykończyłam opakowanie bo niestety jest to bardzo drogi kosmetyk. Pomógł mi pozbyć się grudek itp. dzięki czemu skóra była bardziej gładka, a tekstura równiejsza. Szukam ciągle tańszego zamiennika ale jak narazie nie udało mi się go znaleźć, więc jestem zmuszona kupić następne opakowanie. Naprawdę przypadł mi do gustu ten peeling w zeszłym roku.
7. The Ordinary Aha 30% + Bha 2% Peeling Solution
Tanie, wydajne i mega skuteczne leczenie kwasem. Z pewnością nie jest to produkt odpowiedni dla każdego ale jeśli macie już doświadczenie z kwasami to warto dać mu szansę.
To już wszystkie ulubione kosmetyki do pielęgnacji skóry, które odkryłam lub powróciłam do w 2018. Mam nadzieję, że ten rok przyniesie mi świetne kosmetyki i niezbyt wiele rozczarowań.
Dajcie mi znać, jeśli wy odkryłyście coś niesamowitego.😊
Dajcie mi znać, jeśli wy odkryłyście coś niesamowitego.😊
➔Recenzje tych kosmetyków
Benton Snail Bee High Content Essence (Serum do twarzy z śluzem ślimaka) Recenzja
Sudokrem
To serum z Bentona kiedyś się na pewno u mnie znajdzie :) Moim odkryciem roku stał się tonik some by mi oraz krem do twarzy Apis z kozim mlekiem.
OdpowiedzUsuńThe Ordinary Aha 30% + Bha 2% Peeling Solution mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńSudocrem na ukąszenia? Tego nie wiedziałam chętnie sprawdzę latem :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSudocrem uwielbiam od kilku lat, to mój przyjaciel w walce z pryszczami :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków :0
OdpowiedzUsuńZnam tylko sudocrem i też go uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńNice post dear :)
OdpowiedzUsuńSudocrem jest świetny latem na odparzenia ;)
OdpowiedzUsuń