Nabla Paleta Side By Side Nude Recenzja Oraz Swatche

Nabla Paleta Side By Side Nude

Kilka tygodni temu można było zobaczyć recenzję rozświetlacza Skin Glazing. Dziś nie wiem, jak to się stało ale znowu porozmawiamy o Nabli. Mój narzeczony zna mnie doskonale i wie, że uwielbiam makijaż oczu dlatego na Święta dostałam najnowszą paletę Side By Side Nude, na której recenzję serdecznie zapraszam.

Nie jest tajemnicą, że uwielbiam formułę cieni do powiek Nabli. Mam już od nich trzy palety: Dreamy, Secret i Soul Blooming, więc bardzo się ucieszyłam kiedy dostałam kolejną jako prezent pod choinkę. Side By Side Nude to ich najnowsze dziecko, ukazało się w listopadzie 2020 roku i od razu zwróciło moją uwagę. Kosztuje £38 / 179zł za 12,2 gr i zawiera 16 cieni do powiek.

• Bonjour – Lekki matowy róż w kolorze nude
• Ray Of Light – Szampańska folia (przypomina formułę Colourpop Super Shock)
• Halftime – Piaskowy mat
• Magic Moment – Duochrom spalonej brzoskwini ze złotymi refleksami (przypomina mi formułę Colourpop Super Shock)
• Body & Soul – Naturalny odcień z refleksami bursztynu, brzoskwini i różu
• Paradiso – Intensywna złota folia
• Beauty Mark – Delikatny, brązowy mat
• Clan – Ciemny, oliwkowo-brązowy mat
• Burnt Sienna – Intensywny matowy sienna
• Better Society – Orzechowa podstawa z refleksami w kolorze nude i brązu
• Cedar Wood – Intensywna folia brązowo-miedziana
• Tempera – Ciemny, czerwono-brązowy mat
• Rarity – Antyczny biały mat
• Love Ritual – Chłodna folia taupe
• Cubism – Delikatny szary mat
• Untitled – Matowa czerń

Link

Jeśli chodzi o format, jest większa niż Dreamy i tym razem w pozycji pionowej, przez co jest nieco inna. Nie jest to być może wada raczej bardziej czepianie się, ale jeśli ktoś ma więcej palet Nabli i chciałby zachować swoją kolekcję razem, to nie wygląda to estetycznie i trudno ją przechowywać. Wolę jednak, gdy marka trzyma się określonego formatu, tak jak np. Huda z jej mini linią Obsessions czy Abh. Jeśli chodzi o samo opakowanie to jest naprawdę solidne, wygląda schludnie i elegancko a dodatkowo posiada duże lusterko.

↘ Recenzje:  Skin Glazing  Secret  Dreamy  Soul Blooming

Pigmentacja

W tej palecie Nabla nie zaskakuje jakością, to ich tradycyjna formuła tak ukochana przez wszystkich. Cienie są bardzo dobrze napigmentowane i maślane. Tylko odcień Clan jest trochę problematyczny w pracy, może wyglądać nieco plamiście i trochę brudno, na pewno wymieniłabym go na inny i jest to najsłabszy punkt tej palety. Nie miałam natomiast żadnych problemów z pozostałymi. Bardzo podoba mi się to, że zostały tu uwzględnione różne formuły, ponieważ nadaje to całej palecie stylu i oryginalności.

Aplikacja

Jak wspominałam wcześniej, te cienie do powiek nie są wymagające w pracy, więc nie potrzebują specjalnych technik ani sztuczek w aplikacji. Folie i błyski najłatwiej nakłada się palcem ale można też zastosować pędzel syntetyczny. Jednak te z drobinkami typu Body & Soul lepiej nakładać na klej brokatowy, w przeciwnym razie po kilku godzinach na reszcie twarzy widać błyszczące drobinki.

Użyteczność

Jest to idealna paleta dla wielbicieli tradycyjnych, eleganckich nudów i brązów. Z łatwością stworzycie delikatny makijaż dzienny, jak również ciemne smoky. Jak dla mnie jest kompletna i nie musimy sięgać po inne palety czy pojedyncze cienie do powiek. Side by Side Nude jest również bardzo dobrze skomponowana, odcienie są idealnie dopasowane pod względem nasycenia aby tworzyć ładne przejścia, ale nadal widać różnicę na oczach. Wydają się być po ciepłej stronie lecz dzięki Cubism, Love Ritual oraz Clan możemy również stworzyć makijaż o chłodniejszej tonacji. Takiej bezpiecznej i klasycznej kolorystyki zdecydowanie brakowało we wcześniejszych propozycjach Nabli. Poleciłabym jednak tę paletę osobom o karnacji od jaśniejszej do średniej, ponieważ osoby o ciemnej karnacji nie byłyby w stanie wykorzystać wszystkich tych odcieni.

Wszystkie swatche są bez bazy

Podsumowując, jest to piękna paleta, dość łatwa w pracy, z której będę korzystać bardzo często. A szczególnie po odcień, który ciężko znaleźć gdzieś indziej, a mianowicie Love Ritual, jest moim zdecydowanym ulubieńcem, ale także mega przypadł mi do gustu Ray Of Light i Better Society. Myślę, że Side by Side Nude to świetna paleta na przykład na rozpoczęcie przygody z Nablą, ponieważ tutaj mamy okazję przetestować kilka różnych wykończeń i pięknie uzupełnia kolorystycznie resztę kolekcji. Bardzo się cieszę, że dostałam ją w prezencie i jak zawsze Nabla mnie nie zawiodła.

Podoba wam się taka tradycyjna nude, brązowa kolorystyka?

Co myślicie o tej palecie, planujecie zakup?

❤❤❤