Zbliża się już kolejny miesiąc ale chciałabym jeszcze pokazać wam, które kosmetyki najbardziej mi się podobały i których najczęściej używałam w styczniu.😁
1. Podkład Rimmel Match Perfection
Naprawdę lubię ten podkład, jest idealny do codziennego makijażu, kiedy chcę wyglądać ładnie ale nie oczekuję wow, spektakularnego efektu. Myślę, że to dobry podkład drogeryjny w rozsądnej cenie. Idealnie sprawdzi się na okres taki jak teraz czyli zimowy.
2. Podkład Clinique Anti-Blemish Solutions Liquid
Styczeń był dla mnie jak widać bardzo podkładowym miesiącem. Kolejny dobry codzienny fluid za nieco wyższą cenę, który nie tworzy ciastka na twarz i utrzymuje się bardzo długo. Niestety ma swoje wady, ale mimo to nadal uważam go za dobry kosmetyk.
3. Paleta Juvia's Place The Magic
Używałam tej palety prawie cały styczeń solo lub w połączeniu z innymi cieniami. Moimi ulubionymi są odcienie Boron, Nana, Zub i Osun, które często stosowałam do pracy aby rozświetlić spojrzenie ale nadal zachować subtelność i delikatność. Uwielbiam palety od Juvia's i z pewnością kupię ich więcej.
4. Tonik Farmona Skin CrystalCare
Stosowałam ten tonik już przedtem i postanowiłam do niego wrócić, ponieważ moja skóra wygląda znacznie lepiej kiedy go używam. Tonik intensywnie tonizuje lecz nie przesusza, ponieważ zawiera kwas hialuronowy. Pachnie tak świeżo, że jego aplikacja jest czystą przyjemnością.
5. Błyszczyk Elizabeth Arden Passion Fruit
6. Puder Mac Blot
Kocham ten puder! Rewelacyjnie wygładza skórę, nie obciąża jej, a jednocześnie wtapia się w nią tworząc naturalny wygląd. Nie jest to puder, który utrzyma matowe wykończenie przez kilka godzin, więc do strefy T warto użyć jakiegoś innego o takowych właściwościach. Jak to zwykle bywa z kosmetykami Mac, jego cena mogłaby być tylko niższa.
7. Paleta Makeup Revolution Reloaded Iconic Division
8. Simple Kind To Eyes Soothing Eye Balm
Bardzo fajny krem pod oczy, który świetnie sprawdza się pod makijaż. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że jest to znacznie tańsza i równie dobra alternatywa dla La Roche-Posay Hydraphase Intense Eyes, ponieważ działają one tak samo. Daje delikatne nawilżenie. Polecam dla osób, które nie oczekują działania przeciwzmarszczkowego itp.
W styczniu testowałam wiele nowych kosmetyków i powróciłam do kilku starych ulubieńców.
Mam nadzieję, że lubicie tego typu posty
A jakie były wasze ulubione kosmetyki w zeszłym miesiącu?
Mam nadzieję, że lubicie tego typu posty
A jakie były wasze ulubione kosmetyki w zeszłym miesiącu?
Dajcie mi, proszę znać poniżej👇
↪ Recenzje tych kosmetyków ↩
Podkład Rimmel Match Perfection Recenzja
Uwielbiam cienie Juvias Place. Na paletę z MUR z tej serii się czaję, ale na inny wariant kolorystyczny :)
OdpowiedzUsuńJuvia's to chyba najlepsze cienie jakie miałam, sztos!!:)Pozdrawiam:*
Usuń